Odpoczywam od filcu:) to już chyba jakaś moja tradycja około Świąteczna, raz w roku (tak wypada) siadam do maszyny i powstaje kilka sztuk maskotek:) Dzisiaj prezentacja szczurka polarka 100% polaru + troszkę czesanki filcowej, nie miałam pojęcia, że z polaru tak świetnie się szyje:D już poluję na jakieś fajne kolorki;)
przepraszam za ohydne fotki, ale o tej porze ciężko o dobre światło;))
Pozdrawiam cieplutko:)
Jaka kochana myszeczka .
OdpowiedzUsuńSpokojnych świat .
nie są ohydne, a szczurek wygląda przeuroczo ;)
OdpowiedzUsuńo żesz! fajny odpoczynek:D:D a to fakt, że z polaru szyje się świetnie:) wyszło rewelacyjnie!! słonik też jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńA jak zakup czerwonego polarka???;)
Mimo, że to szczurek - to słodki jest :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego na ten ostatni Dzień Świąt i na nadchodzący Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńMichalina
Ale Słodziak!!!!!
OdpowiedzUsuń