Zupełnie z przypadku wykonałam te brochy:) Zrobiłam jedną, a potem już poszło;) Są wielgachne bo ok. 14-15cm średnicy, każdy płatek przyszyty osobno:)
Jest jeszcze w turkusie, ale już dzisiaj nie doczekała się sesji;))
Pierwsza oczywiście zostaje u mnie:D
Witam serdecznie nowe obserwatorki, jest mi bardzo miło, że zaglądacie do mnie, wybaczcie że czasami tego nie odwzajemniam, ale brak czasu mi na to nie pozwala:/
Każdy płatek osobno???????????? Wariatka:D:D:D:D buziaki z pUstki!!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego <3
OdpowiedzUsuńA pierwsza kolorystycznie najbardziej w moim stylu - zazdroszczę Ci jej barrrrrrrdzo ;))
Są po prostu bajeczne :)
OdpowiedzUsuńBroszki są cudne:) Sama bym taką założyła gdybym tylko ją miała:)Zazdroszczę tego "Zrobiłam jedną, a potem już poszło" :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i pracochłonne.
OdpowiedzUsuńwow, śliczne są :) widać, że dużo pracy w nie włożyłaś :) było warto! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne te kwiatuszki !! Najbardziej podoba mi się ta pierwsza taka kolorowa !! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacyjne! pięknie skomponowane kolorystycznie!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Pierwsza najładniejsza:)
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie energetycznie i kolorowo. Fascynujące brochy. Pięknie powykańczane płatki. Jestem pod wrażeniem. Pozdrowionka!!
śliczności :)
OdpowiedzUsuńKażdy płatek osobno? No to się napracowałaś!
OdpowiedzUsuńBrochy są niesamowite,podziwiam ogrom pracy w nie włożoną,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń