Szybko zleciały, za szybko, jakoś nie fajnie wypadly w tym roku, tak na weekend, mi tam w sumie to nie przeszkadza, ale mężuś był nieszczęśliwy;) za szybko do pracy...
Ja się nie nudziłam, powstało kilka broszek, przez ten nadmiar pracy przedświątecznej w jakiś ciąg wpadłam hihi:)
Broszki zeberki
Broszki śa przesliczne , najbardziej jednak podoba mi sie ta pierwsza czarno biała .
OdpowiedzUsuńCo do świąt to ja sie cieszę ze jestem już po ...
Urocze a ta naturalna powala.
OdpowiedzUsuńŚwietne broszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wciąż jeszcze w świątecznych klimatach:-)
Ale fajne broszki ! ta druga ,kolorowa najfajniejsza :))
OdpowiedzUsuńJakie śliczne
OdpowiedzUsuńBardzo ladne broszki!
OdpowiedzUsuńprzecudowne są ! :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńJakie radosne
OdpowiedzUsuń