Drogi Gościu, jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądasz, uszczęśliwisz mnie jeszcze bardziej, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci małego komentarza:)

niedziela, 16 stycznia 2011

Mały przyjaciel:)

Do naszego domu przybył mały bezimienny:) Jak na razie takie imię robocze jakie nadał mu mój luby to Playboy;) a mały mężczyzna woła Kjulik:) Mały nowy członek rodziny uwiódł synusia, że hoho! Jak z resztą nas wszystkich:) Jest przesłodki, grzeczniutki, zna swoje miejsce od samego początku, jak by był tresowany:)
No do zagłaskania, siedzi sobie grzeczniutko, wcina sałatę i marchewę, aż uszy mu się trzęsą, no i miliom bobków na minutę robi, ale to tylko milionowy szczegół;) a i dywan już kilka razy ochrzczony:))) Ale wszystko do wybaczenia za tą jego słodycz:) a co najważniejsze, synek ciągle przy klatce siedzi, no nie to dziecko, zabawki poszły na bok, co wiąże się z mniejszym bałaganem:D a to chyba największa radocha, jak dla mnie oczywiście:DDD


Czyż nie jest słodki:))))
A bym zapomniała, pierwsza reakcja męża, jak go zobaczył:
Taki mały???


No o królisiu na razie wszystko, na razie oczywiście:)

Bardzo mi miło bo dostałam pierwsze wyróżnienie od Theyookiej:)

Naprawdę to bardzo miłe, jeszcze wszystko się tak zbiegło w czasie i jestem przeszczęśliwa:)
Ja rozdając dalej, bo taka chyba tradycja, pragnę obdarować następujące osoby:
Raj Lal
Koronka
Apuni
Z całego serca
Leśny zakątek
Peninia Art
Szydełkowe czary mary
Rękodzieła Monawmony
Panorama LeSage
Decou Galeryjka
Nie wiem, dokładnie ile osób można obdarować, ale ja podpatrywałam na innych blogach to było 10, jak bym mogła to na pewno by było więcej:)
Mam nadzieję że to nie ostatni raz bo jest tych osób troszeczkę:)
Dziękuję pięknie jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie:)

13 komentarzy:

  1. Dziękuję Ci bardzo, bardzo, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny króliczek :))
    Gigantuś, też niczego sobie :D
    Uwolnij komentarze !

    OdpowiedzUsuń
  3. Daj mu na imię Bobek! :D oczyska ma jak Bobek z Muminków ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja córka kupiła sobie takiego ale po 3 miesiącach nauczyła go robić do kuwety. To pierwszy królik w naszej rodzinie. Masz rację są urocze. Jednak uważaj na wszelkie przewody.

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, Bobek:D jak ja dawno nie oglądałam Muminków:)))
    Komentarze uwolnione:) Mówisz, masz;),
    A na kabelki mam patent dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Ci bardzo!!!! Strasznie mi miło tymbardziej że znalazłam się w tak zacnym gronie:)))
    A króliś faktycznie słodki, wszyscy w domu pewno mają radochę, tylko czasami niewesoło jak trzeba sprzątac po króliku hi...hi... ale słodziak jest.
    Buziaki przesyłam gorące

    OdpowiedzUsuń
  7. Króliki same siebie załatwiają się w jedno miejsce i pod tym względem są bardzo konsekwentne. Wystarczy, że w miejscu, gdzie się załatwia postawisz mu kuwetę z wiórkami i na wierzch trochę sianka. Do środka włóż jeszcze kilka bobków i papier namoczony moczem z dywanu. Dywan w tym miejscu porządnie upierz czymś silnie pachnącym i masz temat w zasadzie z głowy. Jeśli królik nie jest wykastrowany, to może w ten sposób znaczyć swój teren. Wtedy pomoże tylko kastracja. Więcej dowiesz się na stronie www.króliki.net. Znajdziesz tam listę weterynarzy, którzy się królikami zajmują (bo nie każdy umie) i informacje czym go karmić i jak sobie radzić np. ze skłonnością do kabli oraz wykaz roślin domowych trujących dla królików. Ja swojego właśnie tam adoptowałam i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. na wyróżnienie zasługujesz bez dwóch zdań - gratuluję! i dziękuję :)
    p.s. króliś przesłodziasty!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. sliczny króliczek, my tez mamy takiego klapouszka i dziecie odrazu inne sie zrobilo,a kabelki my wysmarowalismy cytrynká i to sie sprawdzilo.

    OdpowiedzUsuń
  10. o moj boze jaki cudny! pewnie mieciutki i strzela slodkimi oczkami kiedy cos nabroi :) aczkolwiek ten drugi..ee wiekszy :) tez w pewien sposob robi wrazenie :P prawie jak pies obronny :P Wisuje Cie do moich ulubionych blogow bo slicznie tu u Ciebie, napewno zostane na dluzej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też miałam królika miniaturkę. zapamiętaliśmy go, był niepowtarzalny. wychował nam sukę owczarka belgijskiego.

    OdpowiedzUsuń