Oj, robię, robię, chociaż mi się nie chce, mam lenia, jak z resztą większość z Was;), wkradł się taki osobnik, nie wiadomo skąd i tak siedzi sobie u mnie w domu od początku miesiąca, mimo to coś tam sobie robię i postanowiłam, że będę zapisywała ile tego i tamtego powstało, a to dlatego, że zawsze jak ktoś pyta ile robię broszek np. w miesiącu to nigdy nie wiem sama;) I jestem w szoku, bo mimo lenia i niby obijania się powstało od początku stycznia 88 broszek, 36 naszyjników i kilka innych pierdół 0o0, byłam w szoku! Mąż stwierdził, że jestem szalona;D
Powstało tyle tego, że nie wiem co pokazać, ale może to
Jeżyk:)
Pajączek:)
I taka gumeczka do włosów:)
No i oczywiście nie może zabraknąć tematu królisia:) Jest już imienny:) Zowie się Księciuniu:D No zobaczcie, jak można go inaczej nazwać jak nie tak?
Ciągle by leżał tylko na podusi:)
Kochane maleństwo, kabli dalej nie rusza, oddala się od klatki najwyżej na metr i ewentualnie na łóżko wskakuje sobie poleżeć:)
Dziękuję wszystkim za rady dotyczące malucha, może będzie kiedyś potrzeba, żeby je wykorzystać;) Chociaż mam nadzieję, że nie;) I oczywiście na cześć królisia powstała królisiowa broszka:DDD
Przypominam wszystkim o cukieraskach i do zobaczonka:)
Buziole***
Króliki obydwa są cudne;-)
OdpowiedzUsuńNooo, jeśli leń objawia się 88 broszkami i 36 naszyjnikami, to daj mi Boże takiego lenia!!!
OdpowiedzUsuńPracuś z Ciebie, a nie leń:-)
Królisie cudne oba: i Księciunio i ten broszkowy.
Pozdrowienia ślę.
Twój króliczek jest prześliczny Księciuniowi tez niczego nie brakuje ,co prawda od razu przychodzi mi na myśl księciunio z Gumisi ale twój jest śliczny .
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ,że zwierzątka sa takie kolorowe:)
OdpowiedzUsuńA króliczek jest słodki :)
Pozdrawiam,
Jeżyk jest debeściak! :)) Superaśny! I zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńŚliczne broszki. Pająk mi się najbardziej podoba. Króliczka masz ślicznego-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje filcowe cuda sa przecudne!!!! Rób ile sie da, a mezem sie nie przejmuj -oni zawsze tego nie moga zrozumiec. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie broszki...Najbardziej podoba mi się pająk, chociaż takich żywych się boję ;-)
OdpowiedzUsuńno tak, Księciuniu z niego prawdziwy - dobrze z Wami ma! Ty mówisz o lenistwie??? Kochana, też chciałabym mieć takiego lenia, żeby tyle w jego czasie tworzyć:)
OdpowiedzUsuńłaaaał! przypadkiem wpadłam tu i już zostaję! tak bardzo mi się tu podoba! Tworzysz cudeńka filcowe, takich jeszcze nie widziałam! Urzekła mnie krowa - bomba!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko z Miejsca Sympatycznych Klimatów ;)
Fajniutkie broszki, pajączek fantastyczny !
OdpowiedzUsuńPrace są piękne więc przyznaję WYRÓŻNIENIE.Aby dowiedzieć się więcej zapraszam na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńPrace piękne więc przekazuję WYRÓŻNIENIE.Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia :o)
Pozdrawiam serdecznie
I mówisz, że masz lenia!!! Upadłam z wrażenia ;-) Uwielbiam oglądać Twoje prace - jeżyk i królik boskie! :-)
OdpowiedzUsuńojej króliki są super, zarówno ten żywy stwór jak i z filcu :)
OdpowiedzUsuńsama miałam królika kilka dobrych lat, więc wiem cóż to za sympatyczne zwierzaki :)
zajaczek świetny,i zresztą wszystkie prace super http://cudenkabasi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne broszki! Najbardziej przypadł mi do serca jeżyk:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tworzysz CUDA !!!
OdpowiedzUsuńBede tu z przyjemnoscia zagladala, bo wlasnie Cie znalazlam.
Tak sobie do Ciebie zajrzałam przypadkowo i ...
OdpowiedzUsuńAż mi sie japa ucieszyła!!!
Pieknie tu u Ciebie, a kolorowe cudeńka wyczorowane przez Ciebie - BOMBA!
Będę tu zaglądać!
A i do siebie zapraszam!
O kurcze, jakie piękne rzeczy robisz. Pajączek jest The best!!!! Ale i reszta super, zdolne masz rączki.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Leśnego
Piękne prace. Wielkie brawa za wspaniałe pomysły i projekty. Chętnie będę tu zaglądać:0
OdpowiedzUsuń