Naszyjniki tak mnie wciągnęły, że powstały kolejne:)))
Afryka;)
Galimatias w fioletach
I już na zamówienie dla pewnego Pana Andrzeja:) (a raczej jego żony) miłośnika naszyjników w zieleniach:)
Muszę przyznać, że bardzo fajnie mi się robi te naszyjniki:) I co jest najlepsze, to nigdy nie wiem co mi wyjdzie;)))
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki i miłe słowa:)
Dzisiaj znowu było pięknie:)
WOW!!!!! Afryka! Rozpalila mnie! Cudna! Wszystkie cudne!
OdpowiedzUsuńRewelacja. Tak bardzo podobają mi sie te kolory. A ty te filce jakoś sklejasz razem? A te koraliki nie wypadną? Tak się pytam, bom ciekawa
OdpowiedzUsuńPzdr
Michalina
Świetne, wszystkie są przecudne.
OdpowiedzUsuńza każdym razem jak tu wchodzę i widzę te filcowe kolory to robi mi się ciepło i radośnie...
OdpowiedzUsuńi mam podobne pytanie, co haftowane prezenty jeśli można: sklejasz czy zszywasz..? no i jeszcze czym tniesz filc..? bo ja kiedyś próbowałam nożyczkami ale trochę nierówne paski mi powychodziły...
Z czystym sumieniem powiem, że "cieszę się że wpadłaś" i pozostań w tym stanie długo !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Fantastycznie to wygląda .
OdpowiedzUsuńWOW !!!!!!!!!!!!!!
Wow jakie to cudne...
OdpowiedzUsuńSustasz wygląda na żmudną robotę a to jakoś mnie bardzo przekonuje, że mogłabym sama podołać. Można spytać jakiej grubości paski filcu wykorzystujesz? I czy to jest klejone?
Rewelacyjne sa te zawijasy:)
OdpowiedzUsuńten zielony jest cudny! ja w koncu kupilam sobie filc wiec tez bede mogla sprobowac..o ile znajde czas :) podziwiam cie za wytrwalosc.
OdpowiedzUsuńcuda, cuda, cuda wszystkie trzy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje dzieła :) są takie pozytywne :D
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy piękne :))
OdpowiedzUsuńAfryka górą a malachit czad po prostu Rewelka!
OdpowiedzUsuńSo nice!!!!
OdpowiedzUsuńI will follow your blog!!!!
xxx
Olga
Fantastyczna Afryka! Niesamowicie energetyczny i pozytywny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńTen pierwszy jest boski. Ja się nie mogę zdecydować na konkretny kolor a w nim jest wszystko! A jeśli chodzi o sutasz to ostatnio pani w pasmanterii gdy spytałam się o sznurki odpowiedziała mi: tak mamy sznurki do SIUTASIU:D
OdpowiedzUsuńSuper one Ci wychodzą ale te fiolety i zielenie cudne!!!
OdpowiedzUsuńWow, prześlicznie! Chyba sama spróbuję tej techniki:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście tęczowo tu u Ciebie. Zaglądam tu pierwszy raz i zostanę chyba na dłużej.... :)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo kolorów jest u Ciebie GENIALNE!!! Mi się najbardziej podoba zielony naszyjnik:) Ale oglądać uwielbiam wszystkie kolory:)
OdpowiedzUsuńniesamowite! a fioletowy mnie powalił na kolana!!! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOch jakie cudo!!!Słów mi brakuje aby wyrazić zachwyt...jestem pod wrażeniem!!!Piękne!!!
OdpowiedzUsuńCiepło Cię pozdrawiam!
Bardzo ładne.Fajnie kolory dobrałaś.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te twoje naszyjniki. Rozweselają burości za oknem.
OdpowiedzUsuńCudne, takie kolorowe, tęczowe:)
OdpowiedzUsuń