Nic nowego, bo 2 kolejne motyle mam Wam do pokazania
Ale, dotarła do mnie przesyłka od Theyookiej Jest mistrzynią maszyny!!!!
W przesyłce był sobie malusi, piękniusi dresik, w który natychmiast ubrałam królika!!! Jakie było zdziwienie mojego męża gdy zobaczył to małe dzieło, nigdy niczego nie chwalił, a to go zaszokowało, ale koniec końców stwierdził " No przecież Ty miałaś takie szyć, po co Ci ta maszyna" Jak ja się uśmiałam! Chyba przez 50 lat bym musiała siedzieć przy maszynie, żeby dojść do takiej perfekcji, chociaż i tak nie jestem pewna:D
To do rzeczy, dresik prezentuje się tak
Nawet podszewka jest!
I z czego jestem bardzo dumna, to jest fakt że moje dziecko baaaardzo go szanuje:)
Musicie zajrzeć na bloga Theyookiej robi naprawdę cudeńka!
Pozdrówki:)
Pierwszy raz tu jestem ale nieostatni...,cudne są te motyle,serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMotyle przeurocze !!!
OdpowiedzUsuńKrólik modniacha w pięknym dresiku !
Pozdrawiam Aga
Piękne motyle, delikatne i subtelne. Świetny dresik uszyła Theyooka. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne motylki.
OdpowiedzUsuńMotylki fantastyczne ! cieszę się, że się cieszysz :))
OdpowiedzUsuńcudne te Twoje motyle. Gratuluje wygranej od Teeyooki
OdpowiedzUsuńPiękne motyle i króliki.
OdpowiedzUsuńA u Arteemid jest wymianka,tu:
http://arteemid.blogspot.com/
Pozdrawiam.
Dresik jest "na wypasie". Autorka poszalała z detalami. Pisząc o króliku (nie patrząc na zdjęcie) myślałam, że ubrałaś żywego:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKojarzę Twoje cudne prace z floga, jak zwykle jestem pod wrażeniem, pozdrawiam. Ada
OdpowiedzUsuńcudne wytworki!!!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZajżyj tu:
OdpowiedzUsuńhttp://arteemid.blogspot.com/2011/02/zapraszamy-do-zabawy.html
Fajna wymianka o temacie :ogród/w wyobrażni widzę piękno twojej pracy...
zapisy do 16 marca.
Pozdrawiam
Śliczne motylki , a śpioch boski .
OdpowiedzUsuńMotyle piękne!! :)
OdpowiedzUsuńa królik boski:)
Motyle cudne:) Dresik dostałaś śliczny. No, właściwie to królik dostał;)))
OdpowiedzUsuńRE: W spinkach nawiercam dziurki :) specjalnie w tym celu kupiłam szlifierkę precyzyjną ;P widać ją przykręconą do stołu na zdjęciu mojego "artystycznego nieładu". Czasem też oprócz przyszycia nitką, podklejam jeszcze klejem na ciepło żeby "nie latało" :)
OdpowiedzUsuńżebyś wiedziała, że chamstwo! musiałabyś wymyślić coś naprawdę głupiego czego nikt nigdy w życiu by nie kupił, wtedy by się na pewno udało ;) nie łam się! mnie nawet do "modnej" nie chcą przyjąć ;P
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!!!
OdpowiedzUsuńDzień dobry w piękny wiosenny poranek.
CANDY ze ZŁOTYM KROJEM TRWA!
Serdecznie zapraszam do mojego bloga na przygodę z szyciem. Szycie znowu jest modne, ale dopiero ze ZŁOTYM KROJEM nareszcie łatwe!!!
Cieplutko pozdrawiam
Ula